Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mar
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 18:22, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-Moja mama za wyrozumialosc i wytrwalosc w ksztaltowaniu mojego trudnego charakteru
-JP2 za to kim byl...co robil...ze byl wielkim czlowiekiem i potrafil do mnie trafic ze swoja miloscia do Boga...ze dzieki niemu gdy zyl kochalam kosciol...ktorego teraz niestety nie trawie :/
-Moj nauczyciel od historii za to ze pomimo swego pozytywnego zakrecenia potrafi z wielka pasja przekazywac swa ogromna wiedze historyczna
-Jurek Owsiak za to ze pomimo tych calych nagonek na niego...na Orkiestre i na Woodstock wciaz robi to co robi i leje na tych ktorzy maja go w dupie i ktorzy rzucaja mu klody pod nogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
truscava
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warlubie
|
Wysłany: Wto 19:33, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Największym autorytetem dla mnie jest moja mama i mój 47-mio letni przyjaciel. Mama za to, że zawsze się mną opiekowała, a Karol za swoje fantastyczne podejście do życia i znikomą w dzisiejszych czasach umiejętność słuchania tego, co mówi do Ciebie drugi.
To na tyle.
Ps. Ostatnio też coraz bardziej podziwiam charakter mojego chłopaka i jest on też dla mnie w pewnym sensie autorytetem. Wielu mnie już nauczył i za to mu dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamek
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łask
|
Wysłany: Wto 21:27, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie autorytetm jest moja siostra, dzieki Niej slucham teraz Redrum'a i takiej muzy jakiej slucham. Ona wyciagnela mnie z tego calego hip-hopu. Czasem potrafila mi palnac w leb kiedy sluchalem takiej muzyki. I dzieki niej wlasnie slucham takiej muzyki i jestem taki czlowiekiem jakim jestem
Moim autorytetem jest tez moja babcia. Poniewaz jestem pelen podziwu co Ona musiala robic podczas wojny. Oczywiscie moimi autorytetami sa moji rodzice ktorzy mnie rozumieja i za to ich kocham. THE END
Pozdro 600
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mar
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 7:10, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hip Hop nie jest taki zly jakby sie moglo wydawac chocby Paktofonika niosla jakies przeslanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łask
|
Wysłany: Śro 12:55, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja łucham na przykład snóp doga 50 grosza bo mnie to relaxuje...słucham polskeigo ghip-hopu z początków (właściwie to toleruje) jak np. Kaliber czy właśnie paktofonika. A reszta tego chłamu to podnosi mi ciśnienie mam tu na myśli rzecz jasna polską scenę hip-hopowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łask
|
Wysłany: Śro 12:59, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mar napisał: |
-JP2 za to kim byl...co robil...ze byl wielkim czlowiekiem i potrafil do mnie trafic ze swoja miloscia do Boga...ze dzieki niemu gdy zyl kochalam kosciol...ktorego teraz niestety nie trawie |
Czyli po śmierci jana Pawła II przestałaś trawić kościół tak?
Zacznę troche inaczej...nie jestem zwolennikiem Radia Maryja...ale owsiak w tej sprawie też nie był bez winy. Dla mnie ojciec tadzio to pomyłka ale nie operujmy stereotypami..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz :)
|
Wysłany: Śro 14:02, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie autorytetem jest mama, bo pomimo wielu przeciwności losu i ciężkich chwil, zawsze uśmiechała się przez łzy i zapewniała, że 'będzie dobrze'. Pomimo spięć, zawsze będzie moją matką i autorytetem również. Wychowała mnie i zapewniła podstawowy byt.
Równie wielkim autorytetem jest Jan Paweł II, bo choć związany z Kościołem Katolickim przeciw któremu buntuje się młodzież, potrafił jednak zjednoczyc młodych ludzi na pielgrzymkach. I nie podpinam Go pod Kościół. Żył swoim życiem, zgodnie z przykazaniami.
Wielu cech do naśladowania dostarcza mi moja przyjaciółka, mimo tego, że niewszyscy ludzie ją akceptują za to, jak wygląda, ona nadal idzie przez życie z podniesioną głową. Emanuje pozytywną energią i nastraja mnie optymistycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mar
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20:51, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ziutek napisał: |
Mar napisał: |
-JP2 za to kim byl...co robil...ze byl wielkim czlowiekiem i potrafil do mnie trafic ze swoja miloscia do Boga...ze dzieki niemu gdy zyl kochalam kosciol...ktorego teraz niestety nie trawie |
Czyli po śmierci jana Pawła II przestałaś trawić kościół tak?
Zacznę troche inaczej...nie jestem zwolennikiem Radia Maryja...ale owsiak w tej sprawie też nie był bez winy. Dla mnie ojciec tadzio to pomyłka ale nie operujmy stereotypami.. |
Niestety ziutek taka prawda ze JP2 byl dla mnie autorytetem i reprezentowal kosiciol taki jaki moglam praktycznie w 100% zaakceptowac...a kolejna sprawa jest taka ze niestety po smierci naszego Papieza w mojej rodzinie zaistniala wielka tragedia...po ktorej niestety nie moge sie do tej pory do konca pozbierac...i jedyne msze na ktore chodze do kosciola sa to msze za dusze mojej zmarlej kuzynki...pozatym wszechobecne berety i zlo skupiajace sie wokol kosciola polskiego zniechecaja mnie dodatkowo do chodzenia do kosciola...wole pomodlic sie i wyspowiadac przed bogiem sama w zaciszu wlasnego domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łask
|
Wysłany: Śro 21:36, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
pozwolę sobie zwrócić uwagę, że twoja wypowiedź jest bardzo podobna do naprawdę wielu ludzi...ale niestety...nie są to ludzie będący na bieżąco sprawawach kościoła. Nie chcę się tu stawiać jako reprezenttant kościoła rzymsko-katolickiego ani żadnego innego ale nie możemy stawiać sytuacji że jak w kościele są mochery to my się tam nie pojawiamy. Trudnym tematem jest teraz np. pedofilia wśród księży i inne temu podobne. Wychodzę z założenia że ksiądz jako reprezentant kościoła jest mimo wszystko człowiekiem i ma słabości spowodowane wychowaniem tego sie nie cofnie. Księza mają takei same słabości jak ludzie z których towarzystwa się wywodzą. (a!! przypomniało mi się coś ale to zamieszczę w temacie przeznaczonym dla rozrywki) Nie wiem czy mogę się wypowiedzieć na pewien temat... śmierć jest koleją rzeczy. NIe znasz dnia ani godziny. Są tragedie choroby i proszę cię mar żebyś nie pomyślała że jak dzieje się coś złego to spowodował to Bóg.(ale ze mnie teolog:PP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mar
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 10:32, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ziutek powiem tylko tyle pierdolenie o szopenie :/ mnie nie przekonasz swym moralizatorsko religijnym belkotem...wielu probowalo...a jednak prawda jest taka ze sama musze sie do naszego kosciola przekonac...a jesli chodzi o naszych ksiezy...owszem sa oni jak kazdy tylko ludzmi...lecz sa ludzmi ktorzy poszli inna droga niz my wiec powinni sie trzymac zasad i sluzyc nam przykladem...a tego niestety nie robia...a co do tematu smierci rzeczywiscie lepiej sie nie wypowiadaj bo gowno wiesz a starasz sie madrze na ten temat pisac...i niestety Ci to nie wychodzi...pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryształ
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zelów stolica rowerów i fryzjerów
|
Wysłany: Czw 15:20, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Spokój mi tu i bez blzug bym prosił, temat dotyczy autarytetów, a nie opinii na temat kościoła...HOWGH! Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łask
|
Wysłany: Czw 15:24, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
przepraszam że chciałem porozmawiać no ale skoro tu od razu się krzyczy a później wypisuje jak to jest chujowo na forum comy że wszyscy się kłócą. przepraszam mar że ty wiesz wszytsko najlepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PrzemAs
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw 16:37, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Martusiu, musisz pamiętać o jednym: Kościół a tzw. moherowe berety to dwie zupełnie różne sprawy. Słyszałaś o konfliktach na linii Watykan - Radio Maryja? Nie można wrzucać tego do jednego worka, tak samo jak nie można generalizować stwierdzając, że księża nie spełniają swojej posługi... Wszyscy? To trochę tak jakbyś powiedziała, że każdy Polak to złodziej...
Miliony Polaków, starych i młodych, inteligentów i robotników, chodzi jednak do kościołów... To o czymś świadczy.
Jeszcze jedno: piszesz, że kochałaś Kościół za życia Jana Pawła... Czy teraz już się go nie da kochać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mar
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:37, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety w moim mniemaniu nie da sie go jush kochac bo przedewszystkim kochalam Papieza i Jego przeslania i nauki a nie polski kosciol ktory jest pelen wad...i nie wrzucam tego wszystkiego do jednego worka co to to nie ale ksieza tacy prawdziwi co tak w pelni oddali sie bogu niestety sa naprawde wielka zadkoscia...z tych z ktorymi teraz sie stykam to u wiekszosci jest wazna rzadza pieniadza...np.u mnie w parafii byl taki przypadek ze pobili sie o mieszkanie...wielu tez ma kochanki i nieslubne dzieci....nie mowie ze wszyscy ale bardzo wielu...dlatego tez jestem za tym by np.zostal zdjety celibat...i ogolnie by ksieza nie mieszali sie w sprawy aborcji i antykoncepcji...ale tak naprawde kosciol i wiara to jest temat bardzo kontrowersyjny i do tego temat morze wiec uwazam ze powinnismy rozpoczac ewentualnie osobna rozmowe na temat naszego postrzegania wiary i kosciola...pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mar dnia Pią 22:36, 28 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arek
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Czw 22:01, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
warto przeczytac bodajze 2 list do Tymoteusza, w ktorym sa wyraznie opisane wszystkie cechy, ktorymi powinien charakteryzowac sie biskup...uwaga, cytuje" dobry, MĄŻ JEDNEJ ŻONY, wychowujacy swoich potomkow w wierze"...nie jestem pewien czy to tak dokladnie lecialo...ale sens jest ten sam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|