Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrzemAs
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 11:14, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy wiecie, ale celibat to wymysł któregoś ze średniowiecznych papieży, który musiał go wprowadzić ze względu na rozpustę moralną i ogólne rozpasanie wśród średniowiecznych księży... Zastanawiające jest, że skoro Biblia mówi inaczej (vide Arek i jego post), celibat nadal jest utrzymywany...
PS: chyba zaraz przeniosę tę dyskusję do nowego tematu - rozważania o Kościele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ziutek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łask
|
Wysłany: Pią 14:51, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
celibat wprowadził pierwszy papież który tak naprawdę był kapłanem. Wcześniej zwierzchnikami kościoła byli Imperatorzy rzymscy. coś w tym musi jednak być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arek
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sob 16:03, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"aby dzieci biskupow nie mogly dziedziczyc, zakazono tym biskupom sie zenic..." o to chodzilo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:59, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
uhm...dokladnie tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zapałka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:06, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
co nie zmienia faktu ze można mówic o nienawiści do kościoła i "złych księżach" jako usprawiedliwieniu dla własnego sumienia tzn ludzie wychowywani w wierze chrzescijańskiej kiedy w pewnym momencie zaczynają wątpić mają moralnego kaca. A usprawiedliwieniem moze być mówienie o wewnętrznym psuciu koscioła i o tym że po śmierci papieża kościoła nie ma i dlatego wszystko to jest bez sensu, co z kolei jest przyczyną niechęci do koscioła..... taka wymówka dla sumienia. A kościół jest tym co masz w sercu, tak mi sie wydaje. Instytucja tu jest bez większego znaczenia bo albo w Boga wierzysz.. albo nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Duennheit
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 11:14, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Moim autorytetem nie jest i nigdy nie był Jan Paweł II. Gdybym miała podać swoje autorytety to pewnie już by mnie tu nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|