Forum zespołu Redrum

ziutek

największy autorytet naszych czasów - kim on jest? Chodzi mi przedewszystkim o odczucia prywatne a nie o myśl ogółu

ziutek

Dla mnie największym autorytetem są moi rodzice.
moja mama za wychowanie (są luki ale myśle że nie jest źle) anielską cierpliwość i niezwykły umysł (naprawdę)
tatuś - gdyby nie ten facet pewnie słuchałbym techno. Jak mnie zaczął kiedyś katować Black Sabbath to nie mogłem tego znieść...Byłem wtedy hmm w 2 klasie podstawówki Smile

nauczył mnie grać na gitarze i mimo że nie do końca wykształcony jest człowiekiem o wielkim doświadczeniu i niejednego profesora bby zagiął

Arek

fiu fiu fiu....Jacek Kaczmarski, Kazimierz Staszewski...Jan Paweł II- wiadomo dlaczego

PrzemAs

Fajny temat.

CIeszę się Ziutek, że mówisz takie rzeczy o swoich rodzicach. W dzisiejszych czasach to naprawdę rzadkość.
Dla mnie również największym autorytetem jest moja Mama. Podziwiam ją, jak ona wytrzymała ze mną i moimi wybrykami tyle czasu? Wink

Poza tym, jest fantastyczną kobietą, do której mogę się zwrócić z każdym problemem i mogę być pewien, że zawsze mi pomoże, jeśli nie czynem, to choćby dobrym słowem.

ziutek

szczerze mówiąc dla większości autorytetem jest Jan Paweł II nawet dla niewierzących. A ja jestem wierzący a nie jest dla mnie autorytetem, nizwykle mądry człowiek jakich jest kilku. Bardzo cenię sobie jego słowa ale... no niestety...jak zawsze muszę się wyłamać

Arek

heh..a moja mama mnie nie rozumie:/ i bardzo mi przykro:/niech mnie ktos przytuliiiiiii:P

PrzemAs

Ludzie pytani o ich autorytet z reguły machinalnie odpowiadają: "Jan Paweł II". To trochę boli, bo większość z nich nie ma pojęcia, o czym papież mówił... Ale z drugiej strony, kogo poza papieżem (broń boże "Ojcem Świętym" - to już uważam za szczyt polskiej hipokryzji, poza tym jest to ewidentne złamanie pierwszego przykazania) wskazać jako autorytet? Wałęsę?

Arek

ale ja nie odpowiadam machinalnie...ten czlowiek jest moim autorytetem i juz...no niektorzy wskazuja malysza:D

ziutek

Magda

ziutek

ej magda a mnie nie rozumie brat <płacze>

Magda

<przytula Ziuteczka> Very Happy

Kryształ

Trudno mi sie odnieść tak na szybko, ale...że JP II to juz każdy pisze, ale fakt był wspaniałym człowiekiem, a jego charakter..ehhh..niepowtarzalny. Dlatego go cenie,naprawde jakby wszyscy księża byli jak on to znów zacząłbym chodzić do Koscioła.A tak to geje, pedofile i Ojciec Dyrektor, choć nie chce obrazić tu wszytskich tych naprawde w porządku księży z powołaniem, tylko że ich jest stanowaczo za mało.
Drugim mi bardzo bliskim (podobnie jak Arkowi) jest Jacek Kaczmarski podobnie jak Papiez przyjeżdzał do Ojczyzny dawając Rodakom nadzieję i wiarę, tylko w inny spoóśb to przekazywał, a czasy były naprawde trudne.
Trzecim człowiekeim któego bardzo szanuje jest Stanisław Grzesiuk, autor 3 książek które mnie poprostu wychowały, uczyłem się dzięki nim jak żyć w popieprzonym świecie czytając własnie trylogie Grzesiuka i dowiadując się , że inni mieli większe problemyy niż ja i zyli...a przede wszystkim potrafili je rozwiązać. Każdemu polecam, nawet bardzo...

PrzemAs

Arku, pisząc moje słowa nie miałem na myśli kogokolwiek, a już na pewno nie Ciebie. Zwracam tylko uwagę na problem z wyborem autorytetu pośród naszego społeczeństwa: każdy odpowie, że papież, ale nie każdy potrafi podać choć jeden argument, dlaczego właśnie on...

Arek

papiez- wyksztalcenie, trud wlozony w swoja prace, okrutna meka pod koniec pontyfikatu, a on dalej robil swoje...